MARCIN BALANA

„Jestem gruby? Nieee… jest mnie po prostu więcej do kochania!”

Tego typu teksty stosowałem przy każdej nadarzającej się okazji… do pewnego czasu, kiedy to wybrałem się z moją dziewczyną w góry i okazało się, że więcej ciałka to niekoniecznie zaleta. Całą trasę przewidzianą na 5,5h pokonałem w niecałe 10.
Nawet najprostsze podejście sprawiało mi nie lada kłopot. To był ten moment, w którym zdecydowałem, że najwyższa pora skorzystać z wiedzy profesjonalistki. Oficjalne ważenie nie napawało optymizmem. Wyrok – 97,7kg i nadwaga. Przepisana dieta, silna motywacja ze strony pani Pauliny oraz widoczne efekty już po kilku dniach walki ze swoimi przyzwyczajeniami sprawiły, że zacząłem wierzyć w sukces. Początkowo było ciężko. Zakaz jedzenia po godzinie 20, zmiany godzin i zmiany w jakości spożywanych posiłków były prawdziwą próbą siły charakteru. Okazuje się, że wysiłki nie poszły na marne. Dzisiaj jestem 10kg chudszy, zadowolony z własnej figury (a jeszcze nie jest idealna) i dużo bardziej pewny siebie. Co ważniejsze, trasę przewidzianą na 5,5h pokonuję w 5!

JUSTYNA LASOŃ

„Czy odpowiednie odżywianie wpływa na nasze samopoczucie?”

Z całą pewnoscia moge stwierdzić, że tak. Dieta, która zaczełam stosować sprawiła, że straciłam zbędne kilogramy i polepszyłam swoje samopoczucie fizyczne. Nauczyła mnie również jak zdrowo i szybko można przygotować wartościowe posiłki bogate w witaminy. Nie trzeba odmawiać sobie wszystkich przyjemności, wystarczy racjonalnie podejść do odżywiania i dażyć do realizacji swoich postawionych celów. Jestem przekonana, że z dietą każdy to osiągnie. Ja juz rozpoczełam dążenie do swojego celu teraz kolej na Ciebie:)

MAŁGORZATA FILIPEK

„Dzięki pani Paulinie Jamrozik właścicielce Medis dowiedziałam się jak jeść, co jeść i kiedy”

Pierwsza moja wizyta … Uczucie euforii ze wstydem. Cieszyłam się okropnie, ale wiedziałam też, że wagi nie da się oszukać. Waga nie ubłagalnie wskazała 77.6 kg. Dzięki pani Paulinie Jamrozik właścicielce Medis dowiedziałam się jak jeść, co jeść i kiedy. Ponieważ pracuje na zmiany odpowiednio ustaliła mi posiłki. Dostałam też zbilansowana dietę i wiele cennych porad,garść uśmiechu i zrozumienia. Pierwsza wizyta kontrolna była wielkim stresem, ale radości „po” nikt mi nie odbierze. Spadek zbędnych kilogramów potrafi podnieść kobiete na duchu. Z każdą nastepną wizytą było już tylko lepiej. Cenne wskazówki, korekty jadłospisu i jak zawsze miła atmosfera. Po 3 miesiącach moja waga pokazuje 65kg. Skorygowałam ilość tłuszczu trzewnego do zrównoważonego, nie mam otyłości brzusznej a mój wiek odpowiadający ciału jest o 2 lata mniejszy od metrykalnego.
Nauczyłam się jeść zdrowo i regularnie ( bo właśnie z tym miałam największy problem). Całkowicie też odłożyłam słodycze, zastępując je zdrowymi przekąskami. I co najważniejsze! Z 5 kubków 0,5l kawy z 3 łyżeczkamicukru pije jedną bez dodatków.
Bardzo dziękuje Pani Paulino! Odmieniła pani moje życie na lepsze!

JOANNA BARAN

„Dzieki diecie pod nadzorem pani Pauliny mogę powiedzieć, że osiągnęłam swój wymarzony cel”

Moja historia z odchudzaniem zaczęła się tak na prawdę 12 lat temu kiedy po urodzeniu syna okazało się,że zamiast rozmiaru S jak przed tym mieszczę się w rozmiar Xl. Moja walka do powrotu do normalnej wagi trwa do dziś.Przez ten okres przeszłam dziesiątki diet,niekoniecznie każda dobra i przemyślana.Po schudnięciu 5 kg za pół roku miałam na liczniku plus 10W najgorszym momencie ważyłam 86kg!!!. Dopiero teraz po diecie pod nadzorem mogę powiedzieć,że osiągnęłam swój wymarzony cel. Na chwilę obecną ważę 57,8 kg i czuję nieziemsko ????

MAGDALENA CHMIELEWSKA

„Każda zmiana musi zacząć się w najpierw w Twojej głowie”

Początki zawsze  bywają trudne, bo właściwie zmieniają się  nawyki żywieniowe, zmienia się  też  sposób spędzania wolnego czasu na aktywny. Wierzcie  mi, jak widzi się  te centymetry, które lecą w dół dostajesz jeszcze większego powera do dalszej pracy nad sobą.

Ale nie udałoby mi się  bez odpowiednio dobranej diety, samodyscypliny i aktywności fizycznej. Wszystko razem zawsze da największe rezultaty. Minęło już trochę czasu od mojej metamorfozy, a ja dalej dbam o siebie, nauczyłam się zdrowo odżywiać, wprowadziłam dobre nawyki żywieniowe, które stosuje każdego dnia, jestem aktywna fizycznie – jestem szczęśliwa.
I nie chodzi tu jedynie o rozmiar  ciuchów, który zmienił się z 42/44 na 38, chodzi przede wszystkim o to, że w końcu czuje się świetnie  we własnej
skórze, mam pełno energii i poczucie, że mogę wszystko!

Pozdrawiam serdecznie  i zachęcam do walki osiebie!!!

KAROLINA

„Mam na imię Karolina,mam 33 lata.Jestem mamą dwójki cudownych dzieci – 3 letniego Kacpra i 4 letniej Zuzi.Spełniam się jako mama .Lubię gotować i dbać o dom.”

Jeszcze niedawno, bo niecały rok temu w taki sposób zaczęłabym opis swojej osoby.Na pierwszy rzut oka wszystko się zgadza.Tyle tylko, że spełniałam się głównie jako mama i pani domu.Z racji choroby mojego dziecka na czas nieokreślony musiałam zrezygnować z pracy zawodowej,która jest moim hobby

Większość czasu spędzałam w domu. Z czasem zaczęłam podjadać. Trochę drożdżowki,której nie dojadły dzieci, kiełbaski, chleba z dżemem. Stałam się zmęczoną, zakompleksioną kobietą, chowającą się w wielkim dresie w rozmiarze 42. Nosiłam ubrania z okresu ciąży – na nowe szkoda mi było wydawać pieniędzy bo i tak kiepsko w nich wyglądałam.

Motywacją do działania okazały się zdjęcia ze Świąt Bożego Narodzenia. Gdy sie na nich  zobaczyłam postanowiłam to natychmiast zmienić.  Moja waga wynosiła 78 kg przy wzroście 164 cm. Udało mi się samej zejść do wagi 76 kg jednak problem stanowiło to jakie ilości i co dokładnie mogę jeść.

Wtedy znalazłam panią Paulinę. Umówiłam się na wizytę i to był pierwszy bardzo ważny krok. Ja -z natury „uparty osioł”, początkowo z wielkim optymizmem podeszłam do wszystkich rad i zaleceń pani dietetyk. Jednak mój optymizm słabł, a każda kolejna wizytą w sklepie mięsnym i na widok drożdżówek z truskawkami i kruszonką dobijał mnie, ale nie poddałam się!
Pani Paulina skutecznie mnie motywowała do walki z własnymi złymi nawykami i słabościami. A ja BARDZO TEGO CHCIAŁAM – DLA SIEBIE! Początkowo każdy dzień z moją „BIBLIĄ – JADŁOSPISEM” był moim małym sukcesem. Każde spotkanie z panią Pauliną i spadek kolejnych kilogramów był dla mnie ogromną motywacją. Zmiana moich nawyków żywieniowych oraz stała aktywność fizyczna były najtrudniejsze!

ALE UDAŁO SIĘ:)SCHUDŁAM, JEM ZDROWO, POKOCHAŁAM ĆWICZENIA NA SIŁOWNI,PRACUJĘ ZAWODOWO,LUBIĘ SIEBIE I Z PRZYJEMNOŚCIĄ OD CZASU DO CZASU KUPUJĘ SOBIE NOWE CIUSZKI:)- W ROZMIARZE 36 I 38 ????
To juz nie jest dieta. To mój nowy, lepszy sposób życia!Jedna z najlepszych decyzji jakie podjęłam. Wiem,że dałam sobie radę, że można, wystarczy bardzo chcieć. Nasze życie i zdrowie to najważniejsze wartości. Tego życzę wszystkim!DACIE RADĘ!Ja jestem zdrowa i szczęśliwa oraz o 16 kg lżejsza.WSZYSTKO LEŻY W NASZYCH RĘKACH I GŁOWACH!

POZDRAWIAM-NAŁOGOWA SIŁOWNIOHOLICZKA, SZCZĘŚLIWA KOBIETA I MAMA

TOMASZ STEC

MAŁGORZATA

Od zawsze byłam na diecie. Sądziłam, że wprowadzając ilościowe ograniczenia w jadłospisie osiągnę wymarzona sylwetkę. I tym sposobem jadłam 3 posiłki dziennie. Mam za sobą „eksperyment” z herbalife, dietą kopenhaską, dietą Dukana, środkami przyśpieszającymi spalanie tłuszczu i tymi, ułatwiającymi trawienie i jeszcze nie wiadomo z czym. Gdybym powiedziała, że nie było efektów skłamałabym. Były, owszem, i to jakie …., ale były też skutki uboczne.

Pod opieką Pani Pauliny schudłam /chyba z 12 kg/ bez uczucia głodu i faszerowania się specyfikami niewiadomego składu i pochodzenia. Zobaczyłam o ile łatwiej żyje się zgodnie z planem – aktywnością fizyczną i lodówką zaopatrzoną w dietetyczne, zdrowe i do tego /wow!/ smaczne produkty. Pani Paulina jest doskonałym przewodnikiem; wskazując właściwą dla mnie drogę żywieniową, wspierając w chwilach zwątpienia, korygując pojawiające się błędy, ale i doceniając sukcesy i wytrwałość ☺ dokonała niema cudu …. Okazało się, że to, co dotychczas było dla mnie nieosiągalne, stało się realne … polubiłam siebie; czekałam na to długo, bo już jaki czas temu przekroczyłam już „magiczną” 40-stką.

Pozdrawiam i dziękuję!

Wszelkie prawa zastrzeżone - Medis 2017